Grudzień 23, 2024, 04:26:20
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj
Aktualności: Z życia Pandemonium:

~Zaginął Władca! Czy ktoś widział Władcę?~

~Poszukiwani! Ktokolwiek widział, ktokolwiek słyszał?
Opis: Nieznany
Imiona: Nieznane
Liczba: Dziesięcioro
UWAGA! Groźne, prastare demony, skażające wszystko czego dotkną!
W przypadku zlokalizowania - zawiadomić natychmiast kogokolwiek.~


~UWAGA! Poszukiwani ochotnicy do nauczania w NSwP!
PS. Paru uczniów też by się przydało!~

Pandemonium - Miasto Demonów



Pokaż wiadomości

* Wiadomości | Pokaż wątki | Pokaż załączniki

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Wiadomości - Syriusz

Strony: [1] 2 3 4 5 ... 27
1
Obrzeża / Odp: XVII-wieczna Florencja, Włochy
« dnia: Marzec 29, 2016, 21:15:32 »
W mgnieniu oka spojrzało na nas najbliższych dwieście par oczu. (xD)

2
Obrzeża / Odp: XVII-wieczna Florencja, Włochy
« dnia: Marzec 29, 2016, 20:02:48 »
-Teraz musimy znaleźć naszyjnik... - mruknął Tex, rozglądając się.
-Ee...Wiecie co, chyba nie powinniśmy tak paradować po zatłoczonej ulicy... - powiedziałem półgębkiem do Leny. - Trzy skrzydlate wilki, w tym jeden niebiesko-różowy to chyba nie jest najczęstszy widok w siedemnastowiecznej Florencji.

3
Obrzeża / Odp: XVII-wieczna Florencja, Włochy
« dnia: Marzec 27, 2016, 21:24:02 »
Rozległ się cichy szelest i po środku zatłoczonej ulicy, tuż obok cuchnącego rybami wozu, pojawiliśmy się ja, Lena i Tex.

4
Obrzeża / XVII-wieczna Florencja, Włochy
« dnia: Marzec 27, 2016, 21:23:00 »
XVII-wieczna Florencja, Włochy.

5
Obrzeża / Odp: Czyściec
« dnia: Marzec 27, 2016, 21:21:08 »
Zacząłem kręcić głową, mając zamiar powiedzieć, że nie wiem i właściwie nie chcę wiedzieć, lecz zanim zdążyłem otworzyć pysk, Kyran Christie podszedł, przykuwając moją uwagę.
Bez ceregieli wepchnął się między naszą czwórkę, chwycił Lenę za kark, z taką łatwością, jakby była małym szczeniakiem, i posadził ją na grzbiecie Texa, po czym wyciągnął ręce i dotknął lekko palcami czoła Texa i mojego.
Rozległ się cichy dźwięk, jakby szelest skrzydeł lub kartek papieru, po czym ja, Lena i Tex zniknęliśmy.
Kyran odwrócił się, przenosząc wzrok na osłupiałego - historyczny moment, bo chyba pierwszy raz w jego egzystencji - Bezana.
-Dla ciebie będzie inne zadanie.

6
Obrzeża / Odp: Czyściec
« dnia: Marzec 19, 2016, 14:08:48 »
-Kogo, Władcę? - prychnąłem. -Jest tylko jeden maleńki problemik... Władca mieszka w Pałacu, który jest pilnie strzeżony, a poza tym, nawet jeśli ktoś przejdzie przez straż, to i tak nie przedrze się przez magię, jaka otacza Pałac. A, no i jeszcze ostatnio w ogóle nikt nie może się doprosić spotkania z nim, śmiem zatem twierdzić, iż może go wcale tam nie być.

7
Obrzeża / Odp: Czyściec
« dnia: Marzec 18, 2016, 19:39:00 »
-Wierz mi, poza Leonardem da Vinci, nic nadzwyczajnego. - mruknął Bezan, wciąż zamyślony.
-A mnie siedemnasty wiek się bardzo podobał. - wtrąciłem. - Za to da Vinci... Owszem, był genialny i miał wielki talent, ale bardzo szybko tracił zapał. Prawie nigdy nie kończył obrazów. No i był wierny tylko sobie i swoim przekonaniom. Chociaż to pewnie raczej jest zaleta.
Bezan tylko pokręcił głową, patrząc wymownie w niebo.
-No, i myślał ponadczasowo. Człowiek witruwiański... - zacząłem, ale przerwał mi Bezan.
-Starczy już tej historii. Zastanówmy się lepiej, jak, na Władcę Pandemonium, mamy przenieść się w czasie i przestrzeni. Ja nie mam na tyle mocy, i nie miałbym, choćbym osuszył do ostatniej kropli krwi wszystkich ludzi i wilki na ziemi.
-Z tego co wiem, nikt nie ma takiej mocy. - mruknął Tex.
-Niee...Nie nikt. - powiedziałem, przypominając coś sobie. -Kiedyś, jak wylali mnie z NSwP, Władca na wniosek Didericka wysłał mnie na zupełnie inny świat, Krynn, i to jeszcze w przeszłość. Wygląda na to, że tylko on może to zrobić.

8
Obrzeża / Odp: Czyściec
« dnia: Marzec 17, 2016, 21:24:00 »
-Dobra. - mruknął w końcu po długim namyśle Bezan. -Dlaczego nie wpadliśmy na najprostsze?
Spojrzałem na niego bez zrozumienia. Tex wzruszył ramionami, też najwyraźniej nie wiedząc, o co chodzi.
-Jeśli oni przenieśli się portalem, czemu my nie możemy? - wytłumaczył demon.
-Przecież mówiłem, stworzyli portal, przenieśli się i on zniknął. - wtrącił Tex.
-Nie, mam na myśli zwykły portal. Nie będziemy gonić za wiatrem. Przeniesiemy się do Florencji.
-Do teraźniejszej? - spytałem. -I tak nie znajdziemy naszyjnika, może przecież leżeć gdzieś pod dziesięcioma warstwami betonu albo w czyjejś dawno zamurowanej piwnicy, albo głęboko na dnie ścieków...
-Nie, do siedemnastowiecznej.
-Jak? - spytałem, ale Bezan znów się zamyślił.

9
Obrzeża / Odp: Czyściec
« dnia: Luty 11, 2016, 19:49:44 »
-A musimy ich szukać? - mruknąłem, ale dałem za wygraną.

10
Obrzeża / Odp: Czyściec
« dnia: Luty 10, 2016, 19:46:58 »
-A naprawdę aż tak bardzo potrzebujemy tego naszyjnika? - spróbowałem zaoponować, ale Bezan zgromił mnie wzrokiem.
________________________
Jeden maleńki pomyślik...Chociaż jeden...Nic...? xD

11
Obrzeża / Odp: Czyściec
« dnia: Luty 08, 2016, 17:16:01 »
_______________________________
Pomóż...xD Wycwaniłem się i teraz nie wiem, co zrobić...xD

12
Obrzeża / Odp: Czyściec
« dnia: Luty 03, 2016, 16:26:10 »
-To jest diabelnie dobre pytanie, Lena. - burknąłem. -Jakoś nie wybierałem się ostatnio do Florencji. Poza tym, jak znaleźć jedną małą igłę w stogu...nie, całej szopie siana?
-Wystarczy magnes. - mruknął Bezan.
Przewróciłem tylko oczami.

13
Obrzeża / Odp: Czyściec
« dnia: Luty 01, 2016, 20:33:25 »
Tex zamyślił się.
-Moi bracia opowiadali, że jest to jakiś naszyjnik... Ale nic więcej nie wiem. Dlaczego oni skądś zawsze wszystko wiedzą, a ja nie? - spytał retorycznie i pokręcił łbem.
-Wygląda jak małe, metalowe bijące serce. - wtrącił się mężczyzna, który wciąż opierał się o drzewo. -Ponoć świeci nie tylko w obecności Skażonych, ale też Władcy Pandemonium.
Spojrzeliśmy obaj na niego.
-Przy okazji, możecie mi mówić...Kyran Christie. - wzruszył ramionami, dając do zrozumienia, że nie jest to jego prawdziwe nazwisko. -Serce ostatni raz widziano we Florencji...Pięćset lat temu.

14
Obrzeża / Odp: Czyściec
« dnia: Luty 01, 2016, 15:07:39 »
Posłałem udręczone spojrzenie Lenie, ale widząc minę Bezana typu "wyzwanie przyjęte", skapitulowałem. Świetnie, idziemy się bawić w poszukiwaczy zaginionej Arki. Jupi.
*Kiedy ty się taki sztywny zrobiłeś?*, wysłał mi myśl Bezan.
*Jaki tam sztywny... Po prostu nie mam nastroju do zabawy, kiedy moi znajomi leżą w śpiączce, a ja nie wiem, jak ich wyleczyć.*
*Jasne, tłumacz się...sztywniaku.*

15
Obrzeża / Odp: Czyściec
« dnia: Styczeń 31, 2016, 19:49:21 »
-Możemy czekać. - mruknął Tex. -Albo możemy się wziąć za poszukiwanie pewnego artefaktu... który świeci w obecności pradawnych.
-Świetnie. Gdzie można to znaleźć? - Bezan machnął skrzydłami.
-Nie mam pojęcia. Ja jedynie słyszałem o tym, będąc w lochach.

Strony: [1] 2 3 4 5 ... 27
Carbonate design by Bloc
variant: carbon
SMF 2.0.6 | SMF © 2013, Simple Machines
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
neverdie gangpod watahapolnocnejciszy dehashed bezludna-wyspa