Grudzień 23, 2024, 05:04:36
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj
Aktualności: Z życia Pandemonium:

~Zaginął Władca! Czy ktoś widział Władcę?~

~Poszukiwani! Ktokolwiek widział, ktokolwiek słyszał?
Opis: Nieznany
Imiona: Nieznane
Liczba: Dziesięcioro
UWAGA! Groźne, prastare demony, skażające wszystko czego dotkną!
W przypadku zlokalizowania - zawiadomić natychmiast kogokolwiek.~


~UWAGA! Poszukiwani ochotnicy do nauczania w NSwP!
PS. Paru uczniów też by się przydało!~

Pandemonium - Miasto Demonów



Ostatnie wiadomości

Strony: 1 2 3 4 [5] 6 7 8 9 10
41
Obrzeża / Odp: Czyściec
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Syriusz dnia Styczeń 21, 2016, 16:54:02 »
Mężczyzna nadal uśmiechał się z rozbawieniem. Milczał.
Powoli jednak jego uśmiech zbladł, choć nie zniknął. W jednej chwili przeskoczył nad Leną i w powietrzu zderzył się z czarnym kształtem, który w tej samej chwili spadł na waderę z drzewa. Mężczyzna przetoczył stworzenie pod sobą, wstał szybkim ruchem i przyszpilił je za szyję do drzewa. Był to niewątpliwie wilk, ale czarny jak noc i strasznie wychudzony - same kości i cienkie mięśnie obleczone skórą. Czarne futro było zaskakująco gęste i lśniące. Wilk miał długie, o wiele za długie, powykręcane łapy. Jego palce też były dłuższe, karykaturalnie przypominały ludzkie, uzbrojone w dwa razy dłuższe niż wilcze pazury. Spod łopatek wyrastały mu ogromne skrzydła, smocze jak u Bezana, ale dwa razy większe, czarne i również dziwacznie pokręcone. Stworzenie było wielkie, na czterech łapach mężczyźnie sięgało do ramienia, ale kiedy ten przygwoździł stworzenie za gardło do drzewa, wilk ledwo dostawał tylnymi łapami do ziemi.
Wszystko to trwało dosłownie parę minut. Kiedy otrząsnąłem się z pierwszego szoku, zauważyłem, że drzewo, o które opierał się wilk zrobiło się czarne i zwiędłe, podobnie jak ziemia pod wilkiem. Wymieniłem z Bezanem spojrzenie i odciągnąłem Lenę nieco w tył. Wyglądało na to, że właśnie napatoczyliśmy się na jednego ze Skażonych.
42
Obrzeża / Odp: Czyściec
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Lena dnia Styczeń 20, 2016, 21:24:27 »
Zatrzymałam się tuż przed mężczyzną. Omiotłam go wzrokiem od stóp do głów i zmrużyłam oczy.
- Teraz powiesz kim jesteś?
43
Obrzeża / Odp: Czyściec
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Syriusz dnia Styczeń 20, 2016, 21:12:03 »
Kłapnąłem zębami, usiłując złapać Lenę za ogon, bez rezultatu. Mężczyzna uśmiechnął się, ukazując ostre kły.
44
Obrzeża / Odp: Czyściec
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Lena dnia Styczeń 20, 2016, 19:30:35 »
- Ja podejdę! - zawołałam. Zaczęłam biec truchtem w stronę mężczyzny.
45
Obrzeża / Odp: Czyściec
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Syriusz dnia Styczeń 20, 2016, 18:58:05 »
Z ciemności dobiegł nas cichy śmiech. Po chwili wyszedł z niej młody mężczyzna - może koło trzydziestki - i przystanął kilkanaście metrów od nas. Dopiero po kilku sekundach skapnąłem się, że teoretycznie wciąż nie powinno go być widać z naszej pozycji. Miałbym rację, gdyby nie krąg światła jakimś cudem utrzymujący się wokół faceta. Zmarszczyłem brwi. Nie miałem pojęcia kto to, ale równie dobrze mógł to być Lewiatan, jak i coś zupełnie innego.
Bezan zmienił się w człowieka, ustawiając bokiem tak, żeby móc widzieć w tym samym czasie mężczyznę jak i Lenę i mnie. Podszedłem i stanąłem obok Leny.
-Kim jesteś? - zawołałem, mrużąc oczy. Rysy mężczyzny, mimo że on cały był oświetlony, pozostawały w cieniu.
-Podejdziecie, czy będziemy tak wrzeszczeć? - odkrzyknął, ignorując moje pytanie. Wymieniłem z Bezanem spojrzenie.
-Nigdzie nie podejdziemy, dopóki nie powiesz kim jesteś i jakie masz zamiary.
Mężczyzna nie wydawał się skory do wyjawienia czegokolwiek.
46
Obrzeża / Odp: Czyściec
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Lena dnia Styczeń 20, 2016, 16:27:29 »
Pobiegłam kawałek do przodu, rozglądając się.
- Hej ho, Lewiatanie! - zawołałam wesoło.
47
Obrzeża / Odp: Czyściec
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Syriusz dnia Styczeń 19, 2016, 23:10:39 »
Pokręciłem głową, woląc się nawet nie odzywać.
48
Obrzeża / Odp: Czyściec
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Lena dnia Styczeń 19, 2016, 21:09:10 »
- Może nawet w Lobo? To genialny pomysł, prawda? - szturchnęłam parę razy Syriusza, uśmiechając się szeroko. Mój geniusz po raz kolejny przerósł moje najśmielsze oczekiwania.
49
Obrzeża / Odp: Czyściec
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Syriusz dnia Styczeń 19, 2016, 18:17:00 »
Rzuciłem Lenie udręczone spojrzenie. Bezan nie zwracał na nas uwagi.
50
Obrzeża / Odp: Czyściec
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Lena dnia Styczeń 19, 2016, 12:27:37 »
- Może stworzymy rezerwat dla Lewiatanów? - zastanowiłam się, ignorując Syriusza.
Strony: 1 2 3 4 [5] 6 7 8 9 10
Carbonate design by Bloc
variant: carbon
SMF 2.0.6 | SMF © 2013, Simple Machines
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
mylife glrp madebo neverdie dehashed