-Nie było aż tak źle. - przewróciłem oczami. Machnąłem ręką w stronę poukładanych wszędzie książek. -Chcesz którąś? Mam ''Dziesięciu Murzynków'', ''Morderstwo w Orient Expresie'', ''Tajemnica Bladego Konia'', ''Pani McGinty nie żyje'', ''Spotkanie w Bagdadzie'', ''Śledztwo na cztery ręce'', ''Wigilia Wszystkich Świętych'', ''Pocałunek przed śmiercią'', ''Tajemnica Zamku Karpaty'', ''Piętnastoletni kapitan'', ''Dwa lata wakacji'', i duuuuuuuuuużo innych. - skończyłem mówić i nabrałem powietrza.